Najpierw jedziemy do castoramy po deski, śrubki i takie kątowniki to się chyba nazywa, następnie siadamy w dużym pokoju na podłodze i sprawdzamy, czy wszystko do siebie pasuje....
jeśli pasuje: zaciskamy zęby i próbujemy to wszystko ze sobą poskręcać....
Możemy pomagać sobie nogami....
Tłumaczymy dzieciom, że jesteśmy bardzo zajęci i nie mamy czasu teraz na zabawę....
Wycinamy ptaki z jaskrawo-różowego kartonu....
Przyklejamy do badylka....
I gotowe..... resztę można posprzątać!
czy zainspirowałaś się bajką "Gnomeo i Julia"? :D
OdpowiedzUsuńnie widziałam bajki....a co przypominam "Gnomeo"?
OdpowiedzUsuń